… trwają ostatnie przygotowania do wyjazdu.
Jutro o tej porze będziemy pewnie już z moim kochaniem na lotnisku w Balicach.
A po 20-tej będziemy lądować w Rimini, by nad ranem w środę o 5:30 wysiąść z pociągu we Florencji 🙂
Zapraszam do komentowania wpisów i zdjęć na Blogu – także tych archiwalnych.
Następny wpis będzie już z Florencji:))))