Myśl dnia… 7

932/956

Dom opuszczamy nie tylko po to, by znaleźć sobie miejsce, lecz także by nie patrzeć na rodziców, z których uchodzi życie. Nie chcemy oglądać, do czego doprowadziły ich własne charaktery, nie chcemy patrzeć, jak ich historie rzucają się im do gardła, druzgoczą, jak życie zatrzaskuje pułapkę. Kiedyś i my się okażemy kolosami na glinianych nogach. Ślady razów zadanych przez życie demitologizują nas wszystkich. Ziemia się rozwiera. Potrafi czekać. Ma czas. Mnóstwo czasu.

Salman Rushdie “Ziemia pod jej stopami” str. ~170